Osoby z wadą wzroku nie muszą decydować się na okulary. Częstokroć bowiem uznają je za niewygodne. Dzieci mogłyby je stłuc lub też znacznie uszkodzić, na przykład podczas biegania. Dorośli zaś i tak muszą je ściągać na przykład w czasie uprawiania sportu – szczególnie pływania. Soczewki są wygodne, bowiem nikt nie wie, iż je nosimy, dzięki czemu wydajemy się bardziej pewni siebie, a to dodaje atrakcyjności. Poza tym nie trzeba ciągle o nich myśleć – z czasem zapomina się nawet o tym, iż się je ma. Ponieważ na rynku jest teraz szeroki wybór różnych soczewek, prezentujemy jedne z nich – soczewki progresywne.
Czym są soczewki progresywne? To soczewki przeznaczone dla osób, które ukończyły 40 rok życia i u których pojawiła się już prezbiopia. Oznacza ona, iż potrzebują jednych okularów do patrzenia w dal, a drugich do tego, by wyraźnie widzieć rzeczy znajdujące się tuż przy nich. Wada ta jest powszechna i dotknie każdego z nas, choć nasila się z czasem i każdego dopadnie w innym wieku. Są osoby, u których rozwija się dopiero po ukończeniu 45 lat. Wracając jednak do soczewek, pozwalają one połączyć kilka funkcji, dzięki czemu można widzieć znakomicie zarówno rzeczy znajdujące się blisko, jak i te ulokowane daleko. To bardzo wygodne – nie musimy zmieniać okularów, ani nawet ich przy sobie nosić! Jednocześnie soczewki z tej grupy nie posiadają żadnej wyraźnej linii podziału między bliżą a dalą. Przejście jest płynne, co ułatwia widzenie i jest mniej męczące dla oczu.
Istnieje kilka rodzajów soczewek progresywnych, przy czym tworzone są one również na indywidualne zamówienie klientów. Dzieje się to w przypadku, gdy ktoś potrzebuje soczewek dostosowanych idealnie do siebie. Wówczas uwzględniana jest wada wzroku każdego pacjenta, a także na przykład to, z jakiej odległości najchętniej czyta. Takie soczewki są oczywiście nieco droższe. Najtańsze wersje to soczewki zwane ekonomicznymi – przeznaczone dla mniej wymagających pacjentów i o nieco starszej, grubszej konstrukcji, niż w przypadku wersji nowoczesnych.
